Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:30.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:35
Średnia prędkość:18.95 km/h
Maksymalna prędkość:42.00 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:10.00 km i 0h 31m
Więcej statystyk

Nocny wypad

Niedziela, 28 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25km
Nudziło mi się w domu, Paula zrobiła pyszną kolację, pojadłem porządnie i poczułem się jakiś nie swój. OCZYWIŚCIE WIELKA RADOŚĆ JUSTYNA ZDOBYŁA ZŁOTO, A PANCZENISTKI BRĄZ, DZIEWCZYNY WIELKIE GRATULACJE!!!!!

Co będę gorszy trochu ruchu też mi się przyda ;p. Dopadłem Romualda na mały nocny wypadzik po wsiokach.

Noc piękna, bezchmurne niebo, jeszcze chyba pełnia księżyca, latarnie uliczne nie świecą, tylko moje lampki na rowerze, gwiazdy i księżyc. CUDO!!

Niestety ale wiele polodowcowych dziur na drogach, największa miała około 70cm szerokości i jakieś 15cm głębokości :/, Na dworze niby 1,45'C (jak to podaje Mielecka stacja meteo na lotnisku http://stacje.wios.rzeszow.pl/pl/4,12/2/mielec_zarzad_strefy.html ), ale przy gruncie na pewno jakiś minus. Kałuże zamarzają, a jezdnia cała oblodzona.
Po kilku poślizgach postanowiłem wrócić.


Trasa: Wola Mielecka -> Rzędzianowice Kościół -> Wola Mielecka

ROMUŚ POWRACA, czyli pierwsza jazda po pierwszym "tuningu"

Środa, 24 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25km
Nowe siodło, amortyzowana sztyca, przedni hamulec przerobiony, nowe smarowanie piast, łańcucha i wszystkiego co się rusza.

Pierwsza jazda: Wola mielecka -> Mielec starówka -> Mielec Lotników -> Mielec Niski Borek -> Chorzelów -> Mielec Niski Borek -> Złotniki -> Mielec Lotników -> Mielec Kilińskiego -> Wola Mielecka

Trasa cacy, na drogach zero śniegu, ścieżki rowerowe nawet odśnieżone i zadbane. Drogi ładne, lecz niestety wiele "polodowcowych" dziur baaaaaaardzo głębokich i szeeeeerokich.



Jazda o niebo lepsza od poprzednich. Dużo łatwiej się kręciło, delikatniej, sztyca się sprawdziła, choć muszę ją podregulować, bo jestem za ciężki i wciskało ją prawie do końca, gdy siadałem na rower ;). Muszę też cofnąć siodełko w tył i delikatnie podnieść kiere. Ogólnie może być, lecz jednak jeszcze przy nim podłubie ;p.

Archiwum

do góry