Nocny wypad
Niedziela, 28 lutego 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 0-25km
Nudziło mi się w domu, Paula zrobiła pyszną kolację, pojadłem porządnie i poczułem się jakiś nie swój. OCZYWIŚCIE WIELKA RADOŚĆ JUSTYNA ZDOBYŁA ZŁOTO, A PANCZENISTKI BRĄZ, DZIEWCZYNY WIELKIE GRATULACJE!!!!!
Co będę gorszy trochu ruchu też mi się przyda ;p. Dopadłem Romualda na mały nocny wypadzik po wsiokach.
Noc piękna, bezchmurne niebo, jeszcze chyba pełnia księżyca, latarnie uliczne nie świecą, tylko moje lampki na rowerze, gwiazdy i księżyc. CUDO!!
Niestety ale wiele polodowcowych dziur na drogach, największa miała około 70cm szerokości i jakieś 15cm głębokości :/, Na dworze niby 1,45'C (jak to podaje Mielecka stacja meteo na lotnisku http://stacje.wios.rzeszow.pl/pl/4,12/2/mielec_zarzad_strefy.html ), ale przy gruncie na pewno jakiś minus. Kałuże zamarzają, a jezdnia cała oblodzona.
Po kilku poślizgach postanowiłem wrócić.
Trasa: Wola Mielecka -> Rzędzianowice Kościół -> Wola Mielecka
Co będę gorszy trochu ruchu też mi się przyda ;p. Dopadłem Romualda na mały nocny wypadzik po wsiokach.
Noc piękna, bezchmurne niebo, jeszcze chyba pełnia księżyca, latarnie uliczne nie świecą, tylko moje lampki na rowerze, gwiazdy i księżyc. CUDO!!
Niestety ale wiele polodowcowych dziur na drogach, największa miała około 70cm szerokości i jakieś 15cm głębokości :/, Na dworze niby 1,45'C (jak to podaje Mielecka stacja meteo na lotnisku http://stacje.wios.rzeszow.pl/pl/4,12/2/mielec_zarzad_strefy.html ), ale przy gruncie na pewno jakiś minus. Kałuże zamarzają, a jezdnia cała oblodzona.
Po kilku poślizgach postanowiłem wrócić.
Trasa: Wola Mielecka -> Rzędzianowice Kościół -> Wola Mielecka