Reanimacja Romka 2

Wtorek, 8 lutego 2011 · Komentarze(22)
W wyniku remontu Romek dostał kilka nowych prezentów :)

Nowe klocki Author 3CC, nowy wspornik kierownicy z regulowanym kątem mostka, nową kierownicę ZOOM 220 6061-ALLOY, nową oś tylnej piasty, nowe chwyty VELO 775 AD2 i nowy licznik Spedmaster SM5000
klocki Author 3CC © DaDasik

Author 3CC © DaDasik

regulowany wspornik © DaDasik

chwyty Velo 775 AD2 © DaDasik


oś tylnej piasty © DaDasik


ZOOM 220 6061-ALLOY © DaDasik


SPEEDMASTER SM5000 © DaDasik


Trochę czasy mi zajęło montowanie przedniego V-brake, czyszczenie i smarowanie przedniej piasty i centrowanie przedniego koła.

Romek w remoncie © DaDasik


Koło po wypadku było trochę pogięte. Przednia oś również byłą skrzywiona, ale udało się ją ładnie naprostować, a ugięcie było zewnętrzne. Powodowało to jedynie utrudnione odkręcenie nakrętek i konusów.

Nowe klocki na przodzie też już założone. Prześwit jest niewielki, ale po ponad godzinnym centrowaniu jest cacy :)

klocki Author 3CC © DaDasik


Suport też już wyczyszczony i porządnie przesmarowany smarem grafitowym z dodatkiem molibdenu.
Przód, poza montażem kierownicy i urządzeniu kokpitu jest już skończony.

Zabieram się za tył. Ogólny przegląd napędu itp.
kaseta Romka © DaDasik

tylna przerzutka Romka © DaDasik


Ruch kołem i czuć delikatne chrobotanie w tylnej piaście.
Wiąże się to z rozebraniem tylego koła, czyszczeniem i nowym smarowaniem.

zabieram się za rufę :) © DaDasik


kaseta Shimano MF-HG20 © DaDasik


Po rozebraniu kasety i tylnej piasty okazało się, że tylna oś również jest ugięta, ale już bardziej.

I TU ciekawostka ;/ brak dwóch kulek w piaście, po jednej z każdej strony :/

W tamtym roku jak robiłem taki ogólny przegląd Romka, to pozapisywałem wszystkie części, ich ilość, rodzaj itp. .... tak w razie wu .....

W tylnej, jak i w przedniej piaście powinno być po 11 kulek fi 4,7mm na jedną stronę. A tu było po 10 kulek z luzem na jedną.

Już drugi dzień myślę, co się stało z tymi DWOMA KULKAMI WIDMO.... przecież nie miały szans i jak wylecieć, a przy ostatnim serwisie ich wszystko było w porządku.

No cóż, dziś zakupiłem kilka kulek i dziś będę kończył z tylnym kołem.


Tak w ogóle, to jak na tyle kilometrów i 15 lat pracy, to kaseta wolnobiegu się całkiem dobrze trzyma
wolnobieg © DaDasik


kaseta © DaDasik


Przerzutka też jest w całkiem dobrym stanie. Przeszło mi na myśl, żeby ją wymienić na SRAM 3.0. Dostałem SRAM'a od kolegi, w bardzo dobrym stanie. Romek na pewno by zyskał, ale musiałbym również zakładać nowe manetki pod SRAM. Ma on dość długi wózek 1:1

Romkowe tyły :) © DaDasik


SRAM 3.0 © DaDasik


Między czasie to opracowywuję pierwszą trasę na mgr.palcempomapie.org.
trasa © DaDasik

Komentarze (22)

Sorki, że nie odpisywałem, ale już ponad dwa tygodnie męczy mnie choróbsko. Pierw grypa, a teraz ostre zapalenie zatok. Tak już drugi antybiotyk pochłaniam. Przez prawie dwa tygodnie
mordowała mnie temperatura 38,7-39,9'C

yoasia - Zapraszamy do zaglądania, oglądania i czytania :).

adam88 - Póki co jak na razie pokoi mamy sporo, a serwis zrobiłem w salonie u wrednej teściowej :P i tak jej nie ma teraz ;)
Za klocki dałem chyba 37zł

Carmeliana - oj tak, pogoda to teraz podstawa :)

barklu - myślę o Tobie i trzymamk kciuki za Twój powrót do zdrowia.

Misiacz - żebyś się nie posrał ;), a tak poważnie, to lepiej niż francuzi, czy włosi by stworzyli napęd zakrętowy :P

DaDasik 17:26 czwartek, 24 lutego 2011

No to razem będziemy wracać do formy...

barklu 18:52 niedziela, 20 lutego 2011

no no, piękna sprawa z tą reanimacją :) teraz tylko pogoda ;)

Carmeliana 09:17 sobota, 19 lutego 2011

Niezły serwis masz w pokoju :D Ja niestety nie mogę sobie na to pozwolić bo by mnie z domu przegnali :D Też byłem zmuszony do zmiany tylnej osi bo mi cholera pękła podczas gwałtownego ruszania . Licznik wygląda bardzo fajnie :) Ile zapłaciłeś za komplet tych klocków?

adam88-removed 13:34 środa, 16 lutego 2011

Powodzenia !!! Ta reanimacja na pewno zrobi dobrze wam obu :)
I amortyzator....
Będę zaglądać w oczekiwaniu na pierwsze kilometry !!! Pozdrawiam serdecznie :)

yoasia 23:38 poniedziałek, 14 lutego 2011

Sram...tak.
Swoją drogą, to nazwa równie apetyczna jak żarówek Osram! ;)))
Ciekawe, czy chcieliby to nazwać I AM SHITTING 3.0 :D :))))

Misiacz 22:55 sobota, 12 lutego 2011

sikorski33 - Aż mi szkoda go tak zmieniać, mojego kochanego klasyka :) Mam nadzieję, że się na mnie nie obrazi :)

Misiacz - No co ;) Mój biedny Romek, ratowałem go mimo, że sam połamany byłem. Jeszcze się kłóciłem, że by to jego do karetki wsadzili :P

DaDasik 22:01 czwartek, 10 lutego 2011

Łomatkooo, a cóż to za zdjęcie na awatara dałeś!?
Zgroza!

Misiacz 16:29 czwartek, 10 lutego 2011

Romek będzie nie do poznania;) Mam nadzieję że się odwdzięczy:)
Pozdrawiam

sikorski33 23:48 środa, 9 lutego 2011

Arturowy - Wiem że w większości piast tylnych jest o jedna kulkę mniej. U mnie było po równo. Romek ma swój zeszyt i od dawna każdą rzecz ma opisana i skatalogowaną :).
Nawet teraz, gdy kulek jest 11x4,7mm to jeszcze jest spory luz. Brak tych kulek spowodował spore "wżery" w konusach, dlatego też wymieniłem całą oś.

DaDasik 22:55 środa, 9 lutego 2011

[b]Arturowy[b] - Wiem że w większości piast tylnych jest o jedna kulkę mniej. U mnie było po równo. Romek ma swój zeszyt i od dawna każdą rzecz ma opisana i skatalogowaną :).
Nawet teraz, gdy kulek jest 11x4,7mm to jeszcze jest spory luz. Brak tych kulek spowodował spore "wżery" w konusach, dlatego też wymieniłem całą oś.

DaDasik 22:55 środa, 9 lutego 2011

..... sorry zapomniaem wam pogrubić nicki ;) .... roztargnienie .....

DaDasik 15:01 środa, 9 lutego 2011

Marek1985 - Ja zakładam wszystko na śrubę ;), wolę mieć cięższy rower i wieźć klucz i być pewniejszy. Przy mojej wadze 90kg i ok 18-19kg Romka, to już hardcorr na szybkozłączki ;)
Podejrzewam, że jakiś "lekki rower" nie wytrzymałby tego uderzenia. Zapomniałem dodać, że prostowałem mu ramę, gdyż była trochę ugięta.

kamiloslaw1987 i kkkrajek18 - Po tylu latach należy się Romciowi :)

Dario - Wiesz święte słowa :). Również uwielbiam taką dłubanikę. Czysty relaks i radość, że robi się coś samemu. Z resztą, zawsze później się zna swój sprzęt i gdy coś idzie nie tak, to wiadomo "co i jak". Co do przerzutek, to tak.... one nie są do zajechania, a kółka to nawet oryginalne od nowości są :)

abarth - Dziękuję za uznanie :), niesamowicie motywujące do dalszej pracy!

causeilovemybike - Czuję, że Romek dostanie drugie życie i jeszcze przejedzie następne tysiące kilometrów :), a na pewno mam taką nadzieję :)

DaDasik 15:00 środa, 9 lutego 2011

Aż serce się raduje jak się widzi jak rowerek wraca do pełni życia;)

Pozdrawiam;)

causeilovemybike 21:13 wtorek, 8 lutego 2011

Romek strasznie szybko powraca do zdrowia ;) A co do umiejętności serwisowych właściciela także mam uznanie :)

abarth 21:03 wtorek, 8 lutego 2011

Bardzo lubię takie prace. Sprawia mi to bardzo dużo radości. Robi się coś z niczego. Co do przerzutki shimano, ona jest nie do zajeżdżenia. Tylko wymieniać kółeczka. Ja mam taką w składaczku, a drugą zakonserwowaną na półce. Ja bym nie wymieniał.

Dario 18:51 wtorek, 8 lutego 2011

Romek coraz ładniejsze prezenty dostaje :)

kkkrajek18-remov 18:05 wtorek, 8 lutego 2011

Ile zakupów:) Idziesz jak burza z tą reanimacją:)

kamiloslaw1987 17:59 wtorek, 8 lutego 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wnalp

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]

Archiwum

do góry