Krótko na stonce
U Siostry na stonce. Pogoda do kitu, to chociaż tak chwilę mogę pokręcić :)
Teraz biorę się za rekonesans ciuszków rowerowych. Kibel mi urósł po sterydach (po wypadku) i też z braku ruchu. Trzeba sprawdzić, czy w cokolwiek się zmieszczę :/.
Komentarze (8)
Pewnego dnia stanąłem na wagę i zobaczyłem 95 kg...powiedziałem dość! Zaczynałem tak: 5 posiłków dziennie, 3 godzinne przerwy między nimi i ostatni posiłek baaardzo ubogi o 18. Drastyczne ograniczenie węgli i nieco mniej tłuszczu a znacznie więcej białka. Traciłem po kilogramie tygodniowo i takim oto sposobem straciłem ponad 25 kg. dla mnie najgorszy był pierwszy tydzień ale jak straciłem ten kilogram byłem baardzo zadowolony:] Nie powiem łatwo nie było ale wziąłem się za siebie i udało się. Ważny jest ruch, nawet najmniejsze prace domowe ale i tak najlepszy jest rower:] Teraz przy wzroście 183 cm ważę ok 80 kg i przestrzegając w/w zasad mam małą ilość tłuszczu na brzuchu. Spróbuj tak zacząć odchudzanie i no cóż powodzenia!:) dodam tylko, że jestem łasuch i mam tendencję do tycia:]
kamiloslaw1987 17:46 wtorek, 8 marca 2011
abarth - bierz ile chcesz! Dam Ci do woli i jeszcze dostarczę do domu :)
grigor86 - mam taką nadzieję :) Z jedzeniem to u mnie kiepsko..... Tzn. ja mało jem, moja Paula pochłania 2 razy tyle co ja. Moja waga to reakcja alergiczna na niektóre leki. Tak mam od dziecka. 15 lat mnie pchali sterydami, co spowodowało nadwagę, rozwaliło kolana, kręgosłup, zęby i trochę serce . Przy okazji przez to wszystko cholerna nerwica mnie dopadła (w tamtym czasie). Gdy miałem 13lat to ważyłem 90kg, a miałem ledwo ponad 150cm wzrostu. Moja nadwaga była równa 8'letniemu dziecku.
DaDasik 19:57 poniedziałek, 7 marca 2011
Zrzucić 20 to chyba ciężko Ci będzie, ale jak się postarasz to 10 pyknie rach ciach. Dużo ruchu i mało przejadania się ;-)
grigor86 15:48 poniedziałek, 7 marca 2011
Chętnie przyjmę z 15kg - mam 173cm wzrostu i ważę 58...
abarth 13:57 poniedziałek, 7 marca 2011
barklu - chciałbym chudnąć w takim tempie, ale raczej żuchwę i inne części ciała chce mieć całe ;). Kurde cholernie Ci współczuje tego wypadku :/
DaDasik 08:10 poniedziałek, 7 marca 2011
U mnie odwrotnie, będę musiał trochę przybrać na wadze. Złamanie żuchwy - 4kg stracone w tydzień.
barklu 05:08 poniedziałek, 7 marca 2011
To coś, jak ja :)
Przy 175 cm wzrostu mam 91 kg :P..... kuźwa o 20 za dużo :P
No ale nie mogę powiedzieć, bo mam też trochę masy mięśniowej w udach, rekach i barach (uda od roweru, a góra z racji pracy), także to nie sam tłuszcz. W moim przypadku waga 77-82 kg jest idealna. Najgorszy jest ten brzuchol.... Skubaniec urósł i wisi.... boczki tez się pojawiły.....
DaDasik 22:44 niedziela, 6 marca 2011
Jak się nie mieścisz to może jakiś gorsecik :P:P:P:P:P hehehe żartuje. Ja po zimie fatalnie wyglądam i muszę do lata schudnąć coś koło 10 kg hheheheh Pozdro
Roadrunner1984 22:41 niedziela, 6 marca 2011
DaDasik
