Nocna pętla po Mielcu :) WIOSNA :)

Poniedziałek, 21 marca 2011 · Komentarze(20)
Kategoria 25-50km
Dzisiaj pierwszy dzień wiosny. Paula w pracy, a mnie szlag trafiał, że nie jeżdżę w taką pogodę.
Wziąłem się za serwis Pauli Forestera. Trzeba było przesmarować tylne koło, piasty, kasetę i dołożyć dwie szprychy, które to Paula połamała na cudownych zjazdach ścieżki rowerowej.

Serwis Forestera © DaDasik


Oczywiście łożyskowanie okazało się wielkim syfem. Ale wszystko się zrobiło. Założyłem nową osłonę przeciw spadaniu łańcucha za kasetę, nową kasetę, dwie nowe szprychole no i porządne smarowanko J

Paula wróciła z pracy (w tym tygodniu I zmiana) ze śpikiem i lekką temperaturką...
Ożesz Ty kur^%#^a.... to po wiosennym wypadzie :/

Popołudniu odezwał się Edek, czy wieczorem nie skoczymy się przejechać :D
Micha ucieszona.... JEDZIEMY !!!!!!! (kurde cykloza.....)

Zrobiliśmy kółeczko po Mielcu. Przez os. Lotników, potem na ul. Padykuły, Strefę, os. Dziubków, Os. Smoczka i tu znalazłem w końcu poniemiecki schron! Jedna z pozostałości, nielicznych, mieleckiego lagru. Od Cmentarza Komunalnego jedziemy kawałek lasem. Zero światła, tylko nasze lampki od rowerów :D, jak ja uwielbiam takie klimaty :D

A to zdjęcia z wycieczki.
Urząd Celny © DaDasik

Rondo na strefie © DaDasik

Raczma Regionalna © DaDasik

Poniemiecki schron © DaDasik

DaDasik tez jest :) © DaDasik

Schron na Smoczce pozostałość po Lager Mielec © DaDasik

ścieżka rowerowa wzdłuz ul. Powstańców Warszawy © DaDasik

nowa pływalnia kryta na os. Smoczka © DaDasik

I-22 M93-K Iryda - pomnik samolot © DaDasik

Romek i Antek © DaDasik

Most na Wisłoce © DaDasik

Romek odpoczywa © DaDasik

Wjazd do Mielca z mostu na Wisłoce © DaDasik


Wycieczka udana :)


Mapka, ale ręcznie rysowana, bo zapomniałem naładować moduł dataloggera.

Komentarze (20)

Mega bunkry Hitlerowskie są na Warmii i Mazurach w Gierłoży..warto zobaczyć ;-) ja po ich obejrzeniu jestem w zasadzie pod wrażeniem każdych bunkrów i schowków i chętnie zobaczę więcej i więcej ;-))

uluru 15:43 środa, 23 marca 2011

Zaczynam zauważać pewną prawidłowość, Ci co jeżdżą i robią zdjęcia, zaczynają być nie tylko coraz lepsi w tym pierwszym ale doskonalą tez swój warsztat fotograficzny ;-))
Grunt to motywacja ;-)))

uluru 06:49 środa, 23 marca 2011

abarth - Wiesz u Pauli to chyba raczej alergia, na naszego nowego lokatora. Kolega pleśniak się zakocił na ścianach i kuźwa nas truje :/.
kkkrajek18 - Pewnie śmigaj, ale może na razie jeszcze nie w krótkich spodenkach ;). Szkoda, że nie mam lepszego aparatu.... No ale do blogowania ten wystarczy :)
uluru - spodenki rowerowe 7up :), noga sie świeci, bo mam odblaskową opaskę na kostce, a kurtka jest motocyklowa :D
Ra1984 - Jak tylko zrobisz wpis, to daj mi znać :). Ten schron, to taka mała pamiątka. Planuje wyjazd na Ociekę, czy na Bliznę. Poligon Rakiet V1 i V2.... W sumie mam nie daleko :)
Roadrunner1984 - uwielbiam jazdę nocną, szczególnie po mieście :).... Jest ten klimat :).... U nas nocą się nie położysz na drodze.... Wtedy najbardziej szaleją śmierdziuchami.
Kamil - no z telefonowym aparatem to mordęga, ale z tym tez trochę..... Poczekaj jak kupie lustro :)
rowerzystka - Tak, forester gotowy. Ale do pracy będzie mieszczuchem jeździć :) Już ma w planach :) Technik nie zdradzam, kwestia kadrowania i pomiaru światłą na odpowiedni punkt.
sikor4fun - ten aparat nie wie co to jest preselekcja, tak to bym inaczej podziałał :). On ma tylko Automat, Program i kilka trybów fotografowania. Pełny automat. nie ruszy czasu, ani przysłony, tylko tak, jak sobie sam ustawi. Dobrze chociaż, że ma sensowne te tryby i kilka ustawień. Muszę kiedy odpalić moje lustra :D, cyknę trochę zdjęć Mielca o różnych porach dnia. Nikon fm3A ze stałym szkłem Nikkor 50mm - mój ukochany i wysłużony sprzęt, poza N80 i pentaxem K :P

DaDasik 23:36 wtorek, 22 marca 2011

Te bunkry to trzeba było na preselekcji trzasnąć :D i latareczką przyświecić ;] ale to następnym razem jak sobie baterie naładujecie :D. Fajnie się śmiga nocką co ? jeszcze jak ma się wyborowe towarzystwo :] Pozdrawiam !

sikor4fun-remove 22:57 wtorek, 22 marca 2011

Rower Pauli już zrobiony :) teraz, jak wyzdrowieje to do pracy rowerkiem proponuję.
Zdjęcia nocne ładne, zdradź technikę fotografowania

rowerzystka 22:53 wtorek, 22 marca 2011

hehe i się zaczęły nocne jazdy:] Fajne zdjęcia Ci powychodziły:) Ja ze swoim aparacikiem w telefonie za wiele nocą nie zdziałam:]

kamiloslaw1987 21:37 wtorek, 22 marca 2011

Widze że również lubisz nocne eskapady:D tak jak ja , dotego fajowe foty , nocne mają swój klimat i fajnie wychodzą , niema tego dziennego zgiełku , można nawet walnąc się na ulicy plackiem i nic cię nie rozjedzie hhehehehehehehe, Pozdrawiam

Roadrunner1984 21:20 wtorek, 22 marca 2011

Fajne bunkierki i samoloty, u mnie niedaleko w Witoszowie Dolnym jest całe muzeum militarne, jak będę następnym razem przejeżdżał tamtędy porobię parę fotek :) .Pozdrawiam i szerokiej drogi.

Ra1984 18:32 wtorek, 22 marca 2011

Bardzo fajne, nocne fotki.

pioter50 16:28 wtorek, 22 marca 2011

Podstawowe narzędzie do smarowania roweru ... młotek ;). Zdjęcia nocne zacne.

marek 14:04 wtorek, 22 marca 2011

P.S. fajnie ciuszki i jak się ładnie świecisz...

uluru 07:22 wtorek, 22 marca 2011

;-) Fajnie tak sobie wieczorkiem po mieście pokręcić, a jeszcze jak się ma do tego towarzystwo to od razu raźniej ;-))
Bunkry niesamowite, ciekawe czy wejść się do nich da..
Świetny duet Romek i Antek :]
Uściski dla Pauli żeby wyzdrowiała ;-)))

uluru 07:22 wtorek, 22 marca 2011

No nocne zdjęcia to jest to :)
Muszę też się wybrać na miasto wieczorkiem :)
Jak mi się uda to pewnie też opublikuję tutaj swoje dzieła :D

kkkrajek18-remov 06:45 wtorek, 22 marca 2011

Forester wyzdrowiał to Paula się rozchorowała - ale macie ostatnio pecha :/ Mieleckie samoloty są genialne, szczególnie podoba mi się zdjęcie Romka z Antkiem :D Jednak nocne wyprawy mają to coś - dałeś mi nią pomysł na jakąś wieczorną traskę za jakiś czas :)

abarth 00:07 wtorek, 22 marca 2011

grigor86 - oj biedna jest.... Teraz mi tu pociąga nosem, ale myślę, że to alergia na naszego kolegę grzybka, który sie wprowadził i nie chce się wynieść :/, zupełnie jak teściowa.... wr...
sikorski33 - dziękuję :). A co do kasku, to na kominiarkę (taka rowerową, cienką) mi wchodzi, ale na "czopke wełniankę" to już bym musiał miednicę zakładać :D.... Oszczędzam zatoki, gdyż miewam z nimi problemy. Dlatego też moje średnie są teraz takie niskie, żeby ich nie przewiać.
causeilovemybike - Budynek jest nowy :). Powiem Ci, że dość ładny taki biurowiec, na planie trójkąta z bardzo ostrym jednym kątem :P. Co do aparatu, to najzwyklejsze mydło dla upośledzonych ;). Nawet manualnego trybu nie ma, nad czym ubolewam. Kosztował mnie 170zł :) w neonecie na promocji. Samsung ES55.... kupiłem go specjalnie do zdjęć rowerowych, do kieszeni... że jak się rozleci, żeby płaczu nie było :)
Nie skromnie mówiąc, to raczej znajomość technik foto jak aparat dają efekt zdjęciom :)

Z pogrubieniem lepiej ;)

DaDasik 23:39 poniedziałek, 21 marca 2011

grigor86 - oj biedna jest.... Teraz mi tu pociąga nosem, ale myślę, że to alergia na naszego kolegę grzybka, który sie wprowadził i nie chce się wynieść :/, zupełnie jak teściowa.... wr...
sikorski33 - dziękuję :). A co do kasku, to na kominiarkę (taka rowerową, cienką) mi wchodzi, ale na "czopke wełniankę" to już bym musiał miednicę zakładać :D.... Oszczędzam zatoki, gdyż miewam z nimi problemy. Dlatego też moje średnie są teraz takie niskie, żeby ich nie przewiać.
causeilovemybike - Budynek jest nowy :). Powiem Ci, że dość ładny taki biurowiec, na planie trójkąta z bardzo ostrym jednym kątem :P. Co do aparatu, to najzwyklejsze mydło dla upośledzonych ;). Nawet manualnego trybu nie ma, nad czym ubolewam. Kosztował mnie 170zł :) w neonecie na promocji. Samsung ES55.... kupiłem go specjalnie do zdjęć rowerowych, do kieszeni... że jak się rozleci, żeby płaczu nie było :)
Nie skromnie mówiąc, to raczej znajomość technik foto jak aparat dają efekt zdjęciom :)

DaDasik 23:38 poniedziałek, 21 marca 2011

Jak kupowałem kask, to przymierzałem też na kominiarkę. Tak że zimą nie będzie problemów;)

sikorski33 23:13 poniedziałek, 21 marca 2011

Haha, foto urzędu Celnego mnie rozwaliło, patrze, patrzę a tu Urząd Celny, Nie wiem co w tym jest, ale jakoś mi się podoba. Ale zdjęcia bardzo fajne. Szkoda, że mój aparat jest za badziewny, żeby zrobić zdjęcia z takim efektem jak na dwóch ostatnich;)

causeilovemybike 23:12 poniedziałek, 21 marca 2011

Kapitalne nocne fotki:)

sikorski33 22:57 poniedziałek, 21 marca 2011

No to biedna Paula niech się teraz kuruje. Ale teraz jest taki chory czas właściwie - dużo bikerów łapie jakiegoś syfa, w tym i ja :-( Zajebiście wyglądają te mieleckie samoloty.

grigor86 22:49 poniedziałek, 21 marca 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa edzaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]

Archiwum

do góry