Po Mielcu inaczej

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · Komentarze(15)
Kategoria 25-50km
Dziwny dziś dzień miałem. Po prostu nudy konkretne. Miałem zajebiaszczą ochotę na rower, ale Paula do pracy, a samemu nie lubię jeździć. Jakiś wstręt mam.

Odwiozłem Paulę do pracy. Po drodze wstąpiliśmy do przychodni. Paula chciała się zarejestrować. Dzwoniła cały dzień, ale nikt nie odbierał, więc postanowiła nawiedzić przychodnię.
Pod przychodnią zauważyłem, że Romek ma ziazi :(
Romkowe kuku © DaDasik

Obtarty lewy róg. Zastanawiam się kiedy to się stało? Chyba podczas jednej z gleb jakie zaliczył przewracając się na stopce :P.

Paula poszła do pracy a ja postanowiłem się przejechać na „korty”. Pojechałęm na ślimaka. Ślimak, to piesze przejście kolejowe. Taki śmieszny labirynt z rurek i poręczy.
stare torowisko © DaDasik


Korty to potoczna nazwa terenów rekreacyjnych MOSiR, tzw. Mieleckie Błonia.
Stoi tam pomnik Iskry.
Tereny Rekreacyjne MOSiR © DaDasik


Wstąpiłem do rodziców. Na dzień dobry pokłóciłem się z mamuśką, o zwykłą pierdołę. Wkurzyłem się trochę, więc wiele nie siedziałem.
Zadzwonił Edzio z zapytaniem, czy mam ochotę sobie dziś pojeździć.
Umówiliśmy się na 19:40 pod Antkiem.
Wsiadłem na rower i pojechałem do domu. Jechałem standardową traską. Przez os. Lotników, następnie pod Stare Miasto, przez Park Inwalidów Wojennych i na Al. Jana Pawła II
Park Inwalidów Wojennych, obelisk © DaDasik

Budowa wałów trwa © DaDasik


Miałem jeszcze półtorej godziny do spotkania z Edkiem. Pobawiłem się chwile z psiórkiem, zjadłem kanapkę i nie wytrzymałem. Musiałem wsiąść na rower. Pojechałem sobie do parku przy Pałacyku Oborskich.
Zjeżdżając z mostu na Wisłoce, przy Antku skręciłem na ul. Legionów. Ciągle ją remontują.
AN-2 Antonov "Antek" © DaDasik

ul. Legionów © DaDasik

Przy zakręcie na ul. Legionów, tuż obok Pałacyku Oborskich stoi rzeźba Św. Nepomucena.
Pochodzi ona z 1736r.
Św. Nepomucen. 1736r. © DaDasik


A oto Pałacyk Oborskich wraz z Parkiem. Bardzo przyjemne, urocze i romantyczne miejsce. Uwielbiam je :)
Romek w Parku Oborskich © DaDasik

Pałacyk Oborskich © DaDasik

Kwitnące tulipany © DaDasik

W Parku jest kilka pomników przyrody m.in. klon srebrzysty, wierzba biała, olsza czarna, jawor.
130 letni Klon Srebrzysty © DaDasik

Pomnikowe Olsze Czarne © DaDasik

ile tu dziurek!! :) Licznie dziuplaste drzewo © DaDasik


W Parku Oborskich znajduje się również kotwica statku „Mielec”
Kotwica statku "Mielec" © DaDasik


Pałac Oborskich w całęj okazałości © DaDasik

Pałącyk od strony fontanny © DaDasik


Usiadłem sobie na ławeczce. Romek oparł się o drzewo. Ptaki pięknie śpiewały, a słoneczko pięknie zachodziło za sylwetkami dopiero zieleniących się drzew.
Pełęn romantyzm. Mógłbym tak godzinami. Szkoda, że nie było Pauli, gdyż brakowało w tej chwili mi jej przytulenia.
Drzewa w parku © DaDasik

Zachód Słońca © DaDasik

Słónce schyliło się juz ku zachodowi © DaDasik


Nadszedł czas, by wrócić pod Antka i poczekać na Edka.

Przejechaliśmy się naszą standardową trasą mieleckiej rundki, z tym, że skręciliśmy jeszcze na Stawy Cyranowskie.
Stawy Cyranowskie są w tej chwili w rękach prywatnych. Fajnie że właściciele raczej nie mają za złe gdy spaceruje się tam pieszo, czy rowerami. Aut nie wpuszczają.
Stawy te, to dwa naturalne zbiorniki polodowcowe, jednak powiększone i sztucznie utrzymane przez człowieka.
Są dosyć spore. Piękne ty były widoki, teraz trochę klimat natury psuje smródnox, którego pióropusz dymu wszystko psuje :(
Stawy Cyranowskie o zmroku © DaDasik


Tak przy okazji znów umieszczam dwa płazy i jednego chrząszcza wodnego :P
Dziś udało mi się sfocić żabkę, ropuszkę i chrząszczyka :)
Ropucha Szara © DaDasik

Ropucha Szara :) © DaDasik

Żaba Śmieszka © DaDasik

Żaba Śmieszka II © DaDasik

młodziutki Pływak Żółtobrzeżek © DaDasik


Zrobiliśmy sobie jeszcze słitfocię
słit focia ;) © DaDasik


Pojechaliśmy jeszcze na os. Szafera następnie na os. Niepodległości i Plac AK. Edek kupił sobie w kiosku bilety i pojechaliśmy po Paulę.
Wróciliśmy we trójkę.

Dzień się uratował i zaliczony do udanych :)

Mapka

Komentarze (15)

uluru postaram się skorzystać z zaproszenia :)
grigor86 jak się wkurzę to poleci do śmieci :P
sikor4fun ropucha w wodzie do połowy, to załamanie światła, a śmieszka ma taką głowę, to ją charakteryzuje i długi środkowy palec :P
Marek1985 z myślą o Tobie robiłem to zdjęcie :)
manfred hehe, stawy zawsze są klimatyczne. Muszę częściej tam zaglądać :) Dziś tez byłem, ale bez foto.
rowerzystka wiesz nie przeszkadzało by mi to, nie brzydzę się :). Płazy to jedne z najbardziej czystych zwierząt :P

DaDasik 21:00 wtorek, 19 kwietnia 2011

Oj, coś mi się wydaję, że księżniczki szukasz do pocałunku ;)

rowerzystka 20:41 wtorek, 19 kwietnia 2011

Oj, coś mi się wydaję, że księżniczki szukasz do pocałunku ;)

rowerzystka 20:41 wtorek, 19 kwietnia 2011

ale jak stawy klimatycznie wyszły :))

manfred 20:40 wtorek, 19 kwietnia 2011

Dziwna ta żaba :D taka rozciągnięta :D Ja dziś ładniejszą zieloną widziałem :P. Antek trzyma klimat o zachodzie ! Ale że pływaka uchwyciłeś :]. Pozdrawiam !

sikor4fun-remove 18:36 wtorek, 19 kwietnia 2011

Zdemontuj stopkę i rys już nie będzie :-) Fotka z antkiem w tle zachodzącego Słońca - miodzio!!! A jak następnym razem do mamy pojedziesz to kwiatka nie zapomnij ;-)

grigor86 18:29 wtorek, 19 kwietnia 2011

Grześ serdecznie zapraszam do Puław!!! ;-)

uluru 09:12 wtorek, 19 kwietnia 2011

Dynio - Ja nawet nie sprzątam podwórka po zimie :P A niech "mamusia" ma syf jak przyjedzie ;)
Rafał wiosna już na całego. Niestety, ale trochę szpeci Romcia :(, no ale rower jak żołnierz, blizny musi mieć :)
k4r3l - atrakcje zawsze są, tylko trzeba uważnie patrzeć :), a niektórzy twierdzą, że u nas same nudy :P
Aniu pałacyk jest maleńki, park też, ale za to uroczy :). Co prawda wasz puławski Czartoryskich to jest to! :)
marek zawsze lubiłem Mielec i lubię go pokazywać :) Zastanawiam się, gdzie Ty tam nóż widzisz?? :P Może na pierwszej fotce trzcina coś przypomina. Ktoś niedawno wypalił te wszystkie zarośla.
jelon85 Dzięki :)

DaDasik 09:02 wtorek, 19 kwietnia 2011

Świetna fotka Antonova przy zachodzie słońca...pozdrower

jelon85 07:48 wtorek, 19 kwietnia 2011

Ładnie promujesz swoją miejscowość. Ale z tego co dobrze widzę na jednym zdjęciu żaba siedzi z nożem ??? ;-)

marek 06:26 wtorek, 19 kwietnia 2011

No no, nareszcie się ruszyłeś ;] Jestem pod wrażeniem Pałacu Oborskich - koniecznie muszę go zobaczyć na własne oczy..klimatyczny zachód słońca, no i bez komentarza dla zdjęć Żaby Śmieszki..skubany jak Ty to robisz, że one Ci się tak ustawiają do tych zdjęć - jakież księżniczki a Ty książe, czy co :)

uluru 06:02 wtorek, 19 kwietnia 2011

całkiem sporo atrakcji, jak na taki dystans! fauna, flora, architektura :) się tam u Was dużo dzieje :)

k4r3l 04:29 wtorek, 19 kwietnia 2011

Widać wiosna w pełni zawitała do Mielca.Romka szkoda,zarysowanie w widocznym miejscu,nieco szpeci,a swoją drogą czym przekupujesz te zwierzątka Grzesiu,że tak Ci pozują do zdjęć?

VSV83 00:21 wtorek, 19 kwietnia 2011

Fajna wycieczka, jutro jak się uporam z bałaganem na działce to też się gdzieś wybiorę :)

Dynio 23:09 poniedziałek, 18 kwietnia 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dniaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]

Archiwum

do góry