Zakupy i Wieczorny Chill

Piątek, 20 maja 2011 · Komentarze(7)
Kategoria 0-25km
Dzisiaj standard. Pospałem sobie dłużej. Potem poszedłem po Paulę wracającą z pracy.
Chciała sobie kupić koszyczek na bidon, gdyż jej się popsuł.

Przy okazji powiedziałem jej, żeby kupiła sobie opony, bardziej szosowe.
Paula ma stare terenowe oponki jeszcze Stomil Dębica. Ciężko się jej jeździ, szczególnie po asfalcie.

Stare łoponki © DaDasik


Z tego powodu zakupiliśmy nowe oponki, przystosowane bardziej do jazdy asfaltem, ale i tez po lekkim terenie.

Jako, że kasy mieliśmy mało (przed wypłatami :P) to zakupiliśmy CST MTB

CST MTB © DaDasik

Bieżnik CST © DaDasik


Chciała sobie jeszcze kupić koszyczek na bidon. Wpadłem na pomysł, że ja kupię dla siebie dwa nowe koszyczki, a swój (nowy, kupiony zimą) dam jej.
Mój jest uniwersalny i nożna do niego wpakować 1,5 litrową butelkę wody mineralnej :P

Tak więc zakupiłem dla siebie dwa koszyczki Authora.

Koszyki Author © DaDasik


Tak więc wróciliśmy do domu I zabrałem się za zakładanie koszyczków I zmianę Pauli oponek :)

Serwis Forestera © DaDasik


Przy okazji przesmarowałem Pauli łożyska i wycetrowałem :).

koła Foresterka © DaDasik


Umówiliśmy się z Edkiem na wycieczkę. Koła napompowane, więc jedziemy sprawdzić Pauli oponki.

kokpit Romka © DaDasik


Pojechaliśmy na os. Dąbrówki

Bloki na Dąbrówki © DaDasik

Nowe bloki na Smoczce © DaDasik

mini Galeria ViVa © DaDasik


Następnie pojechaliśmy osiedlem Szafera, ścieżką rowerową wzdłuż ul. Szafera na obwodnicę Apdykuły, skoczyliśmy na os. Lotników, potem na Ul. Wojsławską skąd na ul. Kościuszki i na wał nad Wisłoką, potem na kładkę ;)

Wisłoka wieczorna porą © DaDasik


Nad taflą wody zaczęły się ukazywać jakieś dziwne światełka.... WTF?????
Szybko zorientowałem się, że to świetliki :D

Było ich tylko ok. 5, ale były cudne!

Poczekam do czerwca na ich wysyp :P

Romek na kładce © DaDasik


Paula wpadła na pomysł, żeby pojechać po Marzenkę, jej koleżankę z pracy, która to dziś miała druga zmianę.

Edek się wykruszył i odwieźliśmy go do rynku i wróciliśmy się ul. Kościuszki do ul. Wojsławskiej.

Poczekaliśmy na Marzenkę. Była ona na swoim rowerku też Forester’ze, ale wersji damskiej :D

Szybko okazało się, że jej napęd słychać na kilometry.... :/
Całkiem suchy, zardzewiały łańcuch :/
Grześ pomysłowy Dobromir wyciągnął ze swojej torby szmatkę nasączoną olejem. Wyczyścił łańcuch i przesmarował Brunoxem :).
Od razu się zrobiło ciszej :D

DaDasik wyregulował tez kierownicę, ów pięknej dziewicy :D

Pojechaliśmy z powrotem na ul. Kościuszki

Pierwsza elektrownia w Mielcu - obecnie firma budowlana ARKADA © DaDasik


Postanowiłem że skoczymy na kładkę zobaczyć, czy jest więcej świetlików :D

Niestety, ale już nie było :(

Pojechaliśmy pod Bazylikę Św. Mateusza i do rynku.

Bazylika Mniejsza pw. Św Mateusza w Mielcu © DaDasik

Rynek w remoncie © DaDasik

w rynku © DaDasik


Pojechaliśmy przez Park Inwalidów Wojennych na os. Lotników odwieźć Marzenkę :)

Bursa Gimnazjalna © DaDasik

Kościół pw. Ducha Świętego w Mielcu - os. Lotników © DaDasik


Przez os. Drzewieckiego wróciliśmy do domu.

wieżowce na os. Drzewieckiego © DaDasik


Po drodze wstąpiliśmy do parku za Domem Kultury. W sumie to mieszkamy koło tego parku :P

Baletnica w parku za SCK © DaDasik

w parku .... © DaDasik


Paula zadowolona z oponek i koszyczka. Stwierdziła, że jeździ się jej lżej i ciszej. Faktycznie, ładnie dziś przyspieszała :)

Zadowolona z zakupu :)

Mapka:

Komentarze (7)

Też mam CST, tylko nieco grubsze - i bardzo dobre są.

barklu 04:20 niedziela, 22 maja 2011

uluru - ja Ci nie doradzę... na łoponach sie nie znam :)
kkkrajek18 - Dzięki :D
mrremo Wylicza mi GiePeeS :), a z plecami uważaj, to może być dyskopatia, albo lumbago.
robd - Dzięki :). No oponki trzeba było zakupić... moje szlag trafił, a Pauli się ciężko jeździło na tamtych starych.
angelino - Nie dziękuję ... nie zapeszam :) Cieszę się... My nie jeździmy ostro, a Paula to raczej rekreacyjnie. Myślę, że trochę wytrzymają :)

DaDasik 19:08 sobota, 21 maja 2011

Życzę P. przyjemnego podróżowania na nowych oponach, kilka sezonów jeździłem na CST, były dobre, jeszcze leżą starte na strychu :-)>

angelino 18:06 sobota, 21 maja 2011

No, toście grubo poinwestowali w oponki ;)
Zwyczajowo fajne foty, zwłaszcza wieczorowo-nocne.

robd 14:25 sobota, 21 maja 2011

jak wyliczone są przewyższenia?:)
Widze że Romet spisuje sie wyśmienicie. Pozdrawiam:)
Ja obecnie lecze kontuzje pleców. Silny ból przy kręgoslupie w okolicy lędzwi przy jeździe, nawet jak za kierownicą auta siedze to czuje, także długa przerwa czeka:(

mrremo 11:12 sobota, 21 maja 2011

no piękne wieczorne foty :)

kkkrajek18-remov 09:21 sobota, 21 maja 2011

Jestem ciekawa bardzo tych opon bo sama muszę zmienić i zupełnie nie wiem co wybrać :(
Grzes uważaj, że by Cie Paula na tych nowych nie śmignęła...
Wycieczka fajna, no i zdjęcia OFC cud malina ;]

uluru 08:58 sobota, 21 maja 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edyni

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]

Archiwum

do góry