Prządki i Tarnica - ferst tajm yn Bieszczady Małtejns ;]
We wtorek zadzwonił Artur, czy jadę z nim w Bieszczady na dwa dni.
Paula nie mogła, więc postanowiliśmy, że pojedziemy sami.
Szczerze mówiąc to jeszcze nie byłem w Bieszczadach właściwych, tych najwyższych, więc się bardzo ucieszyłem :)
Wyjechaliśmy w środę rano..... Po drodze wpadliśmy w kilka fajnych miejsc.
Na początku wstąpiliśmy do Czarnorzek. Jest tam piękny rezerwat „Prządki”
Rez. Prządki© DaDasik
Skałki w rez. Prządki© DaDasik
Skałki w rezerwacie Prządki© DaDasik
Nie opodal rezerwatu znajduje się zamek Kamieniec ....
Zamek Kamieniec© DaDasik
Na zamek nie wchodziliśmy..... Jakoś się nam nie chciało :P
Następnie udaliśmy się już na Krosno. Po drodze pojechaliśmy do Rymanowa Zdroju na kawkę :).
Jak robiłem pocztówki, to w Rymanowie miałem taka „zaprzyjaźnioną” kawiarnię, w której zawsze popijałem sobie kawusię.
Nie mogłem i teraz tego przegapić :).
Sanatorium Eskulap w Rymanowie Zdroju© DaDasik
Teraz to już pokierowaliśmy się na Ustrzyki Górne.
Po drodze jeszcze zatrzymaliśmy się w Lutowiskach. Jest tam piękny punkt widokowy, na Bieszczady :)
Widok na Bieszcady z Lutowisk© DaDasik
Do Ustrzyk dojechaliśmy późnym popołudniem.
Udaliśmy się na pole namiotowe, rozłożyliśmy namiocik, grilla, stolik i krzesełka. Zakupiliśmy kiełbaski i browarki ;) ..... Wieczór minął miło.
Na drugi dzień, w czwartek udaliśmy się na Tarnicę.
Postanowiliśmy pójść szlakiem z Wołosatego.
To moje pierwsze wejście na ten szczyt :)
Oczywiście nie musiało obejść bez problemów. Znów cholernie rozbolała mnie głowa :( .... Dobrze, że wziąłem ze sobą leki przeciwbólowe, które trochę pomogły.
Tak więc idziemy na szczyt ;]
Tarnica - Widok z Wołosatego© DaDasik
Tarnica - szlak na szczyt© DaDasik
Tarnica 1346 m n.p.m.© DaDasik
Doszliśmy do Przełęczy, gdzie zrobiliśmy odpoczynek. Ludzi od cholery .... ;]
Jednak całe szczęście, że nie doszła tu jeszcze tak komercja, jak hamerykańskie żarło na trasach, browar na szczytach i wszędzie walejące się żelusie z postawionymi kołnieżykami i plastiki na szpilkach, czy dżaponkach :P
Krzemień - Widok z Przełęczy© DaDasik
Poszliśmy na szczyt Tarnicy.....
Drewniany krzyż na Tarnicy© DaDasik
Drewniane krzyże na Tarnicy© DaDasik
Arturek został w Przełęczy, a ja skoczyłem na „drugi szczyt Tarnicy”....
Tarnica© DaDasik
Szeroki wierch, w tle Połonina Caryńska© DaDasik
Oczywiście, wszystko musi być uwiecznione na filmiku :)
Zeszliśmy tą sama trasą, na Wołosate, gdyż tam zostawiliśmy auto.
Pozostałości Cerkwi i Cmentarza w Wołosatem© DaDasik
Zakochałem się w Bieszczadach !!!!! :D
Już planuje wyjazd jesienią, ale razem z Paulą. Ona musi to zobaczyć :).
Wróciliśmy tego samego dnia do Mielca. Oczywiście po drodze wstąpiliśmy do Polańczyka, nad Zalew Soliński.
Oczywiście przepraszam, że wpis nierowerowy.... Jakoś nawet nie było ich zabrać ze sobą.