Roztocze - Puszcza Solska

Niedziela, 7 sierpnia 2011 · Komentarze(23)
Kategoria 50-100km
---------------------------------------
Nasz planowany od kilku dni wyjazd na Roztocze stał pod znakiem zapytania.... Pogoda nie dopieszczała ostatnio rowerzystów.
Jednak na niedzielę wytworzyło się pogodowe okienko :).
W takim razie ruszamy :)

Na Roztoczu nigdy nie byłem, Paula też. Iwona i Adrian, wraz ze swoim tandemem również z nami byli. W sumie to wyjazd jest dzięki nim :)
Adrian zrobił swojego dla tandema i naszych rowerów bagażnik na auto, więc z transportem nie było problemów.

Pakujemy nasze rowerki © DaDasik


Z Mielca na Roztocze jest tylko 150km, ale droga się wydłużyła z powodu cholernych braków asfaltu na dużej części trasy.

Dojechaliśmy do Józefowa, gdzie zostawiliśmy auto, skręciliśmy rowery i wyruszyliśmy na Trasę :).



Trasę wcześniej mieliśmy zaplanowana i wrzucona na giepeesa :).

Wyruszyliśmy w Park Krajobrazowy Puszczy Solskiej.

rzeka Sopot © DaDasik

Paula mknie do przodu ;] © DaDasik

Krajobrazu Puszczy Solskiej © DaDasik


Szczerze mówiąc, to lasy Puszczy Solskiej są bardzo podobne do mieleckich Puszczy Sandomierskiej. Drzewostany prawie identyczne, również urokliwe leśne rzeczki i podobna rzeźba tereny.... Jednak inaczej jak u nas, a czemu to wyjaśnię później ;]

Pierwszy przystanek © DaDasik

Drugi postój ;] © DaDasik


Dojechaliśmy do miejscowości Susiec.

Kościół w Suścu © DaDasik

Wnętrze Kościółka © DaDasik


Susiec nas miło zaskoczył. Wszędzie pełno szlaków rowerowych a także samych rowerzystów :)

My pokierowaliśmy się na rezerwat „Szumy nad Tanwią”

Odpoczynek na parkingu pod rezerwatem © DaDasik


Oczywiście znów rozbolała mnie głowa :/ .... Całe szczęście miły Pan z budki z pamiątkami poratował mnie blistrem ibuprofenu... Kilka tabletek załatwiło sprawę.

Adrian i Iwcia zostali popilnować rowerki, a my z Paulą szybciutko skoczyliśmy do rezerwatu :)

Szlak nad Tanwią © DaDasik

Szumy na Tanwi © DaDasik

Szumy - to małe kaskady, wodospadziki © DaDasik


Oczywiście nakręciłem krótki filmik ;]



Tanew bardzo przypomina mi naszą Jamnicę w rezerwacie Pateraki koło Ostrów Baranowskich.
Jednak nasza Jamnica płynie głębszym korytem, a szumy nie są spowodowane półkami skalnymi, a powalonymi do wody drzewami.

Tanew - Szumy © DaDasik

Rzeka Tanew © DaDasik


Wróciliśmy po rowery i udaliśmy się w kierunku Józefowa.
Między czasie Pauli na liczniku stuknał 1000km na Foresterze w tym sezonie :)

Pukneło © DaDasik


Zrobiliśmy sobie przystanek.

Odpoczynek :) © DaDasik


Ja zrobiłem owado-foto-sesję ;]

Perowiec Malinowiec © DaDasik

Trzmiel polny © DaDasik

Perłowiec Malinowiec 2 © DaDasik

Dziewczynki odpoczywają na trawce ;] © DaDasik


Pojechaliśmy dalej.
Puszcza Solska jest świadkiem historii.... W wielu miejscach są krzyże, pomniki i obeliski upamiętniające bieg różnych wydarzeń, nie zawsze tych dobrych.

Obelisk I © DaDasik

Obelisk 2 © DaDasik


Po drodze wstapiliśmy do rezerwatu przyrody “Czartowe Pole”

Rezerwat ten obejmuje przełom rzeczki Sopot, którą mijaliśmy jako pierwszą na naszej trasie.

Znów miejsce to przypomina mi Jamnicę, bądź Tuszymke płynącą przez rubierza Puszczy Sandomierskiej :)

Rezerwat Czartowe Pole © DaDasik

W Czartowym Polu © DaDasik

Romek dumnie czeka ;] © DaDasik


Ruszamy do samochodu. Po drodze przyczepiliśmy się do grupki innych rowerzystów :).... Powstał małe peletonik ;]

Jedziemy z innymi © DaDasik


Dojechaliśmy do Józefowa. Zapakowaliśmy rowery na bagażnik i siup do domku :).
Na pewno jeszcze tu nie raz przyjedziemy rowerować.

Bajki zapakowane © DaDasik


Teraz objaśniam różnice :P

Puszcza Solska jest bardzo podobna w wielu aspektach do naszej Puszczy Sandomierskiej.
Jednak, różnica polega na tym, że w tutaj są fajnie oznaczone ścieżki rowerowe, na drogach są znaki ostrzegawcze o rowerzystach, miejsca pamięci i historyczne są opisane, trasy fajnie przygotowane, a i społeczeństwo inaczej nastawione.

W Mielcu i okolicach, mimo, że jest prawie identycznie, to jest wielkie zadupie w infrastrukturze (poza miastem) rowerowe, informacji i przygotowaniu tras.

Mamy potencjał, mamy 5 rezerwatów, a nie robimy nic..... A to co się robi wygląda strasznie i jest typową amatorką i często jest na odpie...l :/

Cóż... Może kiedys to się zmieni :)

Iwcia i Adrian, dziękujemy wam za super towarzystwo i super wycieczkę :).

Komentarze (23)

Bardzo fajną wycieczkę sobie zrobiliście. Podoba mi się owado-foto-sesja :-)

shem 15:26 piątek, 12 sierpnia 2011

Świetna wycieczka, relacja jeszcze lepsza :)

gdynia94 21:00 czwartek, 11 sierpnia 2011

Grześ bardzo to śmieszne było, hahahaha :)))

uluru 08:54 czwartek, 11 sierpnia 2011

mrozin - Martwiliśmy się, gdyż zapowiadali burze na ten region. W połowie trasy zaczęło się chmurzyć i wiał mocniejszy wiatr, ale się wszystko uspokoiło :)
Roadrunner1984 - Nawet tak nie mów!
Ja mam niedosyt lata!!
rowerzystka - Oboje dziękujemy :)
robd - Oj wesoło to było :D.... Szczególnie, gdy wjeżdżaliśmy w większą grupkę ludzi. Tandem Iwony i Adriana rozwesela twarze cywilów ;]

DaDasik 08:53 czwartek, 11 sierpnia 2011

Świetna wycieczka. W takim gronie musiało być wesoło ;)

robd 20:40 środa, 10 sierpnia 2011

Piękna wycieczka, dla Pauli gratulacje za 1000km, a dla Ciebie za owadofotki :)

rowerzystka 15:03 wtorek, 9 sierpnia 2011

Boje się że to ostatki lata , ale wspaniale jest popatrzeć na twoje fotki , widać w nim lato zieleń wszystko co chciałby widzieć rowerzysta.

Roadrunner1984 14:29 wtorek, 9 sierpnia 2011

lux wyprawa, widzę że pogoda dopisała, pozdr.

mrozin 10:02 wtorek, 9 sierpnia 2011

sikorski33 - Dzięki! Ostatnio właśnie jakoś tak stwierdziłem, że zacznę kręcić filmiki z fajnych i ciekawych miejsc :).
Na pewno cała ekipę pozdrowię :). Znajomi są bardzo fajni, świetnie mi się z nimi jeździ :)
szarro - Piotrze Paula już ją dawno przekroczyła, tylko jeździ jeszcze innym rowerem. 1000 był na foresterze ;]
Ritha - Kochanie z Tobą zawsze jest super!! <3
Marek1985 - Dzięki znajomym możemy tak pojeździć.... Żeby zasrane PKP przywróciło połączenia, to by nam wiele zmieniło.
Licznik jest baaaardzo stary :D.... Ma jakieś 13 lat, jak nie lepiej, ale jak widać trzyma się ładnie. Miał może ze 4 razy wymieniane baterie.... Jest ekstremalny, nic go nie zedrze ;]
KOPEREK - Ja z przyjemnością wrócę na Roztocze. Jest piękne, jak i nasz region, ale ileż można jeździć po tym samym :P
Teraz mam w planach trasę po cerkwiach :)
Kajman - W okolicach Sandomierza rowerem nie jeżdżę, ale w okolicach dużo większego Mielca rowerzystów jest naprawdę sporo :), tylko tras nam nikt nie przygotuje.... Cóż taka polityka regionalna. Może sami coś kiedyś zrobimy w tym celu.
VSV83 - Ja bym chyba nie chciał tam mieszkać, tym bardziej, że u nas jest podobnie :). Ale naprawdę warto... Jak będziesz miał okazję, to przyjeżdżaj! :)
uluru - Aniula zawsze na Roztoczu możesz się zatrzymać u "przyszłej rodzinki" ;] ... hehe :)

DaDasik 09:12 wtorek, 9 sierpnia 2011

Roztocze jest naprawdę piękne :) Tez mam plany pojechania w tamte tereny, no i mam nadzieje, że to się uda, wkońcu ja też daleko nie mam :)
Gratulacje dla Pauli TYSIACZKA:)))

uluru 06:38 wtorek, 9 sierpnia 2011

Być tam to bajka,zaś mieszkać to dar od Boga.
Ja na Roztocze jeszcze nie dotarłem,miało być w tym roku,ale wyszła wielka klapa,dlatego tym bardziej fajnie się poczytało i pooglądało,więcej takich wypadów.

VSV83 03:25 wtorek, 9 sierpnia 2011

A ja myślałem, że różnica polega na tym, ze w okolicach Sandomierza nie ma rowerzystów:(

Fajną trasę zaliczyliście:)

Kajman 22:08 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Było super :)

Ritha 17:53 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Witam.

Gratuluje przekroczenia 1000 km, mnie niestety brakuje jeszcze 22 km do tej magicznej cyfry, ale sądze ze lada dzień również ja osiągne- pozdrawiam

szarro 17:47 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Fotorelacja z wycieczki superacka:) Osobne gratulacje za filmik! W takim towarzystwie to miło spędzać czas na wycieczce rowerowej.
Pozdrowienia dla całej ekipy:)

sikorski33 16:23 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

niradhara - Oj tak.... Rezerwaty są piękne :)

Dynio - Dzięki Jacku :). Widzę, że trafiłeś na mój kanał YT ;]

fotoaparatka - Oj zakątki piękne, jak i u nas :)
A z transportem dalej jest problem, gdyż autko i bagażnik jest naszych znajomych. Ale będę ich namawiać na wycieczkę :D

abarth - Ty nie gadaj ;]
Z Mielca do Józefowa i tam rowerowanie, to tak jak Twoja cała ostatnia wycieczka ;P

sikor4fun - Dzięki :)
A Romek miał kontuzję po drodze.... W lesie centrowałem nu tylne koło :P

DaDasik 15:29 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Super wycieczka :) Świetna foto-relacja. Romek spisywał się dzielnie mówisz po leśnych ścieżkach :). Pozdrawiam.

sikor4fun-remove 15:19 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Alllle wycieczka, u nas takich klimatów brakuje. Kończę prawko i muszę wspomóc się tak jak wy samochodem - za daleko w jeden dzień rowerem nie zajadę :P

abarth 12:37 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Piękne zakątki odwiedziliście! Sokoro teraz macie możliwość przewozu rowerów autkiem to ja zapraszam na zwiedzanie Załęczańskiego Parku Krajobrazowego... ja tu tez mam kilka rezerwatów :)

fotoaparatka 12:36 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Wspaniała relacja, filmik rewelacja :)

Dynio 12:35 poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Nadzwyczaj urokliwe są te puszczańskie rezerwaty. Ciekawa wycieczka.

niradhara 12:04 poniedziałek, 8 sierpnia 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]

Archiwum

do góry