Roztocze - Puszcza Solska
Nasz planowany od kilku dni wyjazd na Roztocze stał pod znakiem zapytania.... Pogoda nie dopieszczała ostatnio rowerzystów.
Jednak na niedzielę wytworzyło się pogodowe okienko :).
W takim razie ruszamy :)
Na Roztoczu nigdy nie byłem, Paula też. Iwona i Adrian, wraz ze swoim tandemem również z nami byli. W sumie to wyjazd jest dzięki nim :)
Adrian zrobił swojego dla tandema i naszych rowerów bagażnik na auto, więc z transportem nie było problemów.

Pakujemy nasze rowerki© DaDasik
Z Mielca na Roztocze jest tylko 150km, ale droga się wydłużyła z powodu cholernych braków asfaltu na dużej części trasy.
Dojechaliśmy do Józefowa, gdzie zostawiliśmy auto, skręciliśmy rowery i wyruszyliśmy na Trasę :).
Trasę wcześniej mieliśmy zaplanowana i wrzucona na giepeesa :).
Wyruszyliśmy w Park Krajobrazowy Puszczy Solskiej.

rzeka Sopot© DaDasik
![Paula mknie do przodu ;]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,206372,20110808,paula-mknie-do-przodu.jpg)
Paula mknie do przodu ;]© DaDasik

Krajobrazu Puszczy Solskiej© DaDasik
Szczerze mówiąc, to lasy Puszczy Solskiej są bardzo podobne do mieleckich Puszczy Sandomierskiej. Drzewostany prawie identyczne, również urokliwe leśne rzeczki i podobna rzeźba tereny.... Jednak inaczej jak u nas, a czemu to wyjaśnię później ;]

Pierwszy przystanek© DaDasik
![Drugi postój ;]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,206379,20110808,drugi-postoj.jpg)
Drugi postój ;]© DaDasik
Dojechaliśmy do miejscowości Susiec.

Kościół w Suścu© DaDasik

Wnętrze Kościółka© DaDasik
Susiec nas miło zaskoczył. Wszędzie pełno szlaków rowerowych a także samych rowerzystów :)
My pokierowaliśmy się na rezerwat „Szumy nad Tanwią”

Odpoczynek na parkingu pod rezerwatem© DaDasik
Oczywiście znów rozbolała mnie głowa :/ .... Całe szczęście miły Pan z budki z pamiątkami poratował mnie blistrem ibuprofenu... Kilka tabletek załatwiło sprawę.
Adrian i Iwcia zostali popilnować rowerki, a my z Paulą szybciutko skoczyliśmy do rezerwatu :)

Szlak nad Tanwią© DaDasik

Szumy na Tanwi© DaDasik

Szumy - to małe kaskady, wodospadziki© DaDasik
Oczywiście nakręciłem krótki filmik ;]
Tanew bardzo przypomina mi naszą Jamnicę w rezerwacie Pateraki koło Ostrów Baranowskich.
Jednak nasza Jamnica płynie głębszym korytem, a szumy nie są spowodowane półkami skalnymi, a powalonymi do wody drzewami.

Tanew - Szumy© DaDasik

Rzeka Tanew© DaDasik
Wróciliśmy po rowery i udaliśmy się w kierunku Józefowa.
Między czasie Pauli na liczniku stuknał 1000km na Foresterze w tym sezonie :)

Pukneło© DaDasik
Zrobiliśmy sobie przystanek.

Odpoczynek :)© DaDasik
Ja zrobiłem owado-foto-sesję ;]

Perowiec Malinowiec© DaDasik

Trzmiel polny© DaDasik

Perłowiec Malinowiec 2© DaDasik
![Dziewczynki odpoczywają na trawce ;]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,206397,20110808,dziewczynki-odpoczywaja-na-trawce.jpg)
Dziewczynki odpoczywają na trawce ;]© DaDasik
Pojechaliśmy dalej.
Puszcza Solska jest świadkiem historii.... W wielu miejscach są krzyże, pomniki i obeliski upamiętniające bieg różnych wydarzeń, nie zawsze tych dobrych.

Obelisk I© DaDasik

Obelisk 2© DaDasik
Po drodze wstapiliśmy do rezerwatu przyrody “Czartowe Pole”
Rezerwat ten obejmuje przełom rzeczki Sopot, którą mijaliśmy jako pierwszą na naszej trasie.
Znów miejsce to przypomina mi Jamnicę, bądź Tuszymke płynącą przez rubierza Puszczy Sandomierskiej :)

Rezerwat Czartowe Pole© DaDasik

W Czartowym Polu© DaDasik
![Romek dumnie czeka ;]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,206405,20110808,romek-dumnie-czeka.jpg)
Romek dumnie czeka ;]© DaDasik
Ruszamy do samochodu. Po drodze przyczepiliśmy się do grupki innych rowerzystów :).... Powstał małe peletonik ;]

Jedziemy z innymi© DaDasik
Dojechaliśmy do Józefowa. Zapakowaliśmy rowery na bagażnik i siup do domku :).
Na pewno jeszcze tu nie raz przyjedziemy rowerować.

Bajki zapakowane© DaDasik
Teraz objaśniam różnice :P
Puszcza Solska jest bardzo podobna w wielu aspektach do naszej Puszczy Sandomierskiej.
Jednak, różnica polega na tym, że w tutaj są fajnie oznaczone ścieżki rowerowe, na drogach są znaki ostrzegawcze o rowerzystach, miejsca pamięci i historyczne są opisane, trasy fajnie przygotowane, a i społeczeństwo inaczej nastawione.
W Mielcu i okolicach, mimo, że jest prawie identycznie, to jest wielkie zadupie w infrastrukturze (poza miastem) rowerowe, informacji i przygotowaniu tras.
Mamy potencjał, mamy 5 rezerwatów, a nie robimy nic..... A to co się robi wygląda strasznie i jest typową amatorką i często jest na odpie...l :/
Cóż... Może kiedys to się zmieni :)
Iwcia i Adrian, dziękujemy wam za super towarzystwo i super wycieczkę :).