Pętla Północna

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · Komentarze(18)
Kategoria 50-100km
------------------------------------------------------------
Wtorek:
Zabrałem się za serwis Romka.
Wyczyściłem porządnie napęd, przesmarowałem to i owo. Wyczyściłem też szycę, rozebrałem ją, przesmarowałem i założyłem na nowo. Teraz działa jak miodzio :).
Między czasie nie wiem jakim cudem, podczas serwisu strzeliła mi przednia dętka :/
Cóż....Miała już kilka ładnych lat, więc materiał miał prawo się zmęczyć.
Jako, że miałem zapas to go założyłem.
Przy okazji rozebrałem i wyczyściłem też amora.
Przesmarowałem go na nowo.

Czwartek:
Znów wytworzyło się okienko pogodowe. Było dość ładnie, jedynie chłodno, bo około 19’C.
Pasowało wyskoczyć na rowerek.

W planach była trasa historyczno-przyrodnicza. Mielec – Szydłowiec (140’letnia sosna) - Toporów – Ostrowy Tuszowskie (Sanktuarium Madonny z Puszczy) – Ostrowy Baranowskie (punkt Widokowy) – Pateraki (rezerwat) – Dębiaki (XIX w młyn wodny) – Sarnów (XIX kościół ewangelicki i cmentarz) – Grochowe – Trześń – Mielec.

Między czasie namówiłem na jazdę Tandemistów i Arturka, Paula tez była chętna.
Trasa opiewała na 60-70km.

Jednak nastąpiło spóźnienie z obiadem, do tego musiałem jeszcze skoczyć kupić zapasową dętkę. Bez zapasu się nigdzie nie ruszam.
Arturek kończył pracę o 15, więc umówiliśmy się przed 16 koło strzelnicy LOK.

Adrian i Iwona czekali na nas przy zbiorniku PPOŻ na Szydłowcu.

Przy zbiorniku swterdziliśmy, że zmieniamy trasę. Zrobiło się chłodno, wiał wiatr, w lesie lekkie błoto, no i nadciągnęły jakieś chmury.
Zaproponowałem, żeby pojeździć po wioskach.



Pojechaliśmy na torfowiska, do Woli Chorzelowskiej.

Torfowisko wysokie © DaDasik

Podziwiają ;] © DaDasik


Następnie skręciliśmy na Trześń, skąd na Ławnicę.

Kościół / Kaplica w Ławnicy © DaDasik


Arturek szukał sklepu. Zachciało się chłopu mineralki, a w jednym otwartym sklepie było jedynie zaopatrzenie dla agromenów, czyli wszystko na wzór mamrota ;]

Pojechaliśmy dalej. Droga fajna i najlepsze było to, że nie nudna, gdyż nie jechałem nią kilkanaście lat :).

Jedziemy dalej © DaDasik


W Grochowem napotkaliśmy zakochane Boćki ;]

Bociany poderwały sie do lotu © DaDasik


Elektrownie wiatrowe w Grochowem © DaDasik


Z Grochowego skręciliśmy na Tuszów Narodowy.
W Tuszowie Narodowym narodził się Gen. Władysław Sikorski.

Znaleźliśmy sklep.... Upocony Artur się ucieszył :D

Zajeżdżamy do sklepu © DaDasik


Dom narodzin Gen. Wł. Sikorskiego © DaDasik


W domu tym obecnie mieści się muzeum, biblioteka gminna i izba pamięci generała.

Pojechaliśmy następnie na wojewódzką i kawałek nią pojechaliśmy.
Odbiliśmy na Babichę.

Tą droga też bardzo dawno nie jechałem.
W Brzyściu odbiliśmy na południe i kierowaliśmy się już na Mielec.

Po drodze był czas na słitfocię ekipy :P

Przystankowa SłitFocia © DaDasik


Przystanek na trasie © DaDasik


Posiedzieliśmy chwilę i popatrzyliśmy jak jakieś chłopaki się ścigają na rowerach ;)
Mieli kawałek górki i miło spędzali czas ;]

Wróciliśmy do Mielca. Z powodów niedosytu i cyklozy postanowiliśmy odwieźć Arturka do domu.

Na kortach dzieciaki szaleją na BMX'ach © DaDasik


Jedziemy ul. Nową © DaDasik


Na ul. Wolności ZDARZYŁ SIĘ CUD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ASFALT>>>>> POŁOZYLI ASFALT :DDDDDD

Nowa ściezka wzdłuż ul. Wolności © DaDasik


Ale żeby nie było tak cudownie, to podjazdy na podwórka zrobili z fazowanej kostki brukowej :/.
Podjazdy są średnio co kilkanaście metrów.


M-93K I-22 Iryda © DaDasik


kościół na os. Smoczka © DaDasik


Odwieźliśmy Artura, a sami wróciliśmy robiąc kółeczko.
Pojechaliśmy na ul. Witosa i następnie wróciliśmy ścieżka wzdłuż ul. Wojsławskiej.

Tu zawsze można napotkać buraki :/

Burak na śieżce © DaDasik


Wycieczka bardzo udana... Taka typowo przed siebie... Było by dużo lepiej, gdyby nie wiatr, który nie potrafił określić kierunki i prawie zawsze wiał w twarz.

Komentarze (18)

Fajny ten tandem. Tylko ta osoba z tyłu jakoś tak chyba za nisko siedzi. Albo tylko mi się tak wydaje.

donremigio 19:30 niedziela, 21 sierpnia 2011

Jacy uchahani:) Ostatnio po ścieżce jechał najnowszy VW Scirocco...fajny ale gość przeszadził:/

kamiloslaw1987 09:07 sobota, 13 sierpnia 2011

Przepraszam was wszystkich, że odpiszę tak ogólnie.
Wczoraj mieliśmy z Paulą 4 rocznicę i jestem trochę zmęczony ;]

Bardzo się ciesze, e fotki się podobają :)
Na tandemie nigdy nie próbowałem jeździć, ale faktem jest, że jak jedziemy z naszymi jamnikowymi specjalistami, to nasza grupa wzbudza nie małe zainteresowanie :).
Torfowiska faktycznie są trochu dzikie, ale szkoły przetrwania by tu nie zrobił :P
Jurku, cieszę się, że zaglądasz :) Co do Narutowicza to się mylisz. Jest tam oznakowanie pasa Pieszo-rowerowego z rozdzieleniem ruchu. Jest to mały odcinek ścieżki łączący ul. Wojsławską z Kościuszki, gdzie też jest w planach ścieżka.

Zaglądajcie tu :)

DaDasik 08:23 sobota, 13 sierpnia 2011

Fajna wycieczka, fajna grupą

robd 21:04 piątek, 12 sierpnia 2011

I takie wpisy Twoje właśnie lubię :)
Twoje focie to wszystkie są słitfocie :))

rowerzystka 20:20 piątek, 12 sierpnia 2011

Tandema mają rzeczywiście bardzo fajnego:)

Kajman 18:44 piątek, 12 sierpnia 2011

Słyszałem, że na tych torfowiskach Bear Grylls kręcić ma kolejny odcinek "Szkoły Przetrwania" :-)

grigor86 18:14 piątek, 12 sierpnia 2011

taką ścieżkę to ja rozumiem! pod warunkiem, że się nigdzie niespodziewanie nie kończy! :) pozdro!

k4r3l 17:16 piątek, 12 sierpnia 2011

Ten tandem wzbudza pewnie duże zainteresowanie wśród autochtonów :-)

shem 15:13 piątek, 12 sierpnia 2011

DaDasik, a kiedy setkę zrobisz?

adamjcf 14:55 piątek, 12 sierpnia 2011

Witaj Dadasiku, dawno tu nie zaglądałem. Ty miałeś przerwę a ja myślałem że to już koniec blogowania :) Ale nadrobiłem zaległości, poczytałem poprzednie wpisy i już wszystko jasne :) Fotki i opis oczywiście fajne a jeśli chodzi o ścieżkę wzdłuż Wolności to ostro wzięli się za kładzenie asfaltu ale sporo jeszcze zostało. No ale ścieżka ma jakieś 10 kilometrów długości więc warto było czekać :) Niebawem zaczną natomiast budować kolejną ASFALTOWĄ ścieżkę wzdłuż ul.Królowej Jadwigi czyli znów jakieś 2 kilometry nowej trasy, która zgodnie z założeniami ma być gotowa jeszcze tej jesieni :) Tam jeszcze zauważyłem w jednym z wpisów, że sfociłeś samochody stojące wzdłuż ul.Narutowicza. Otóż ten pas z kostki został zaprojektowany jako właśnie parking samochodowy a nie ścieżka rowerowa :) No ale zgadzam się w 100% z innymi tego typu fotkami. Buraków parkujących nie tam gdzie ich miejsce nie brakuje niestety. Pisałeś kiedyś, że mieszkasz koło AURY więc na pewno wiesz jak buractwo parkuje na chodniku obok tej galerii :) Pozdrawiam!

Jurek 14:29 piątek, 12 sierpnia 2011

Ciekawe jak to jest śmigać tandemem , a asfalcik na ścieżce rowerowej bomba hehehe pozdro

Roadrunner1984 13:07 piątek, 12 sierpnia 2011

szkoda, że mnie tam nie było :( no ale... bez komentarza pojade dziś na rowerek w pojedynkę

Anonimowy tchórz 11:54 piątek, 12 sierpnia 2011

Marzy mi się taka scieżka w Tczewie ;]]

przemek1995 11:35 piątek, 12 sierpnia 2011

Fotorelacja jak zawsze na 6 :D

kkkrajek18-remov 11:29 piątek, 12 sierpnia 2011

Tandem wymiata, widzę że pogoda wreszcie ładna ;) Fajne ujęcie samolotu, a na koniec nie zabrakło zdjęcia z cyklu "buraki i susiaki" :D

abarth 11:15 piątek, 12 sierpnia 2011

fajne te Wasze wycieczki przed siebie i do tego w większym niż zwykle towarzystwie :)
Słit focia de best :)))

uluru 11:06 piątek, 12 sierpnia 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa uwala

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]

Archiwum

do góry