Kolejny spacerek po Mielcu i wieczorne kręcenie
Sobota, 2 kwietnia 2011
· Komentarze(29)
Kategoria 0-25km
Dzisiaj Paula na pierwszą zmianę w pracy, więc pojechała autobusem.
Twierdzi, że rano jest zbyt nieprzytomna by jeździć rowerem ;), po za tym chciała zrobić większe zakupy po pracy.
Skoczyłem po nią, żeby jej pomóc w tych zakupach. Pojechałem autobusem.
Miałem ponad godzinę zanim skończy pracę, więc poszwendałem się i zrobiłem trochę zdjęć.
Wcześniej jeszcze skoczyłem do Rojaxa i kupiłem sobie żelowe rękawiczki rowerowe.
Zastanawiałem się jakie kupić i padło na AccentTormenta czarno-czerwone
Przechodziłem obok dworca. Niestety, ale to już tylko pomnik. PKP się postarało, żeby torowisko niszczało i doprowadziło do tego, że nie mamy już połączeń pasażerskich :/



Potem poszedłem na os. Lotników.
Nie myślcie, że Mielec ma tylko dwa osiedla ;)
Po prostu ostatnio często bywam na Lotników. Dla jasności Mielec ma 18 osiedli :)
Po drodze zauważyłem, że strażaki mają nową zabawkę :)

Panoramka osiedla..... Przepraszam za złą jakość sklejenia zdjęć..... Jakoś nie miałem weny do PS i czasu na obróbkę.


Paula skończyła pracę.... Poszliśmy jeszcze na spacer po starówce :)











Szybkie zakupy w delikatesach i stonce i na autobus.
W domu głębsze oględziny zakupu :)


Między czasie, gdy byliśmy na spacerze to zadzwonił Edek, że ma ochotę na rowerek wieczorem.
Pojeździliśmy po Mielcu, trochę czasem padało. Ale deszczyk taki ciepły, delikatny i wiosenny. Tęskniłem za nim :)
Pod koniec wstąpiłem do sklepu. Kurcze byłem nie lada atrakcją dla klientów, gdy wlazłem w kasku i rowerowych, długich gaciach 7up :).
Jednak społeczeństwo się musi jeszcze zmienić :P
Gdy wróciłem do domu, to na pniaczku, pod drzwiami czekała na mnie księżniczka :)

Udany dzionek :)
Twierdzi, że rano jest zbyt nieprzytomna by jeździć rowerem ;), po za tym chciała zrobić większe zakupy po pracy.
Skoczyłem po nią, żeby jej pomóc w tych zakupach. Pojechałem autobusem.
Miałem ponad godzinę zanim skończy pracę, więc poszwendałem się i zrobiłem trochę zdjęć.
Wcześniej jeszcze skoczyłem do Rojaxa i kupiłem sobie żelowe rękawiczki rowerowe.
Zastanawiałem się jakie kupić i padło na AccentTormenta czarno-czerwone
Przechodziłem obok dworca. Niestety, ale to już tylko pomnik. PKP się postarało, żeby torowisko niszczało i doprowadziło do tego, że nie mamy już połączeń pasażerskich :/

ŚP. Stacja PKP© DaDasik

ŚP. Przewozy© DaDasik

ŚP. Hetman© DaDasik
Potem poszedłem na os. Lotników.
Nie myślcie, że Mielec ma tylko dwa osiedla ;)
Po prostu ostatnio często bywam na Lotników. Dla jasności Mielec ma 18 osiedli :)
Po drodze zauważyłem, że strażaki mają nową zabawkę :)

Strażaki maja nową zabawkę© DaDasik
Panoramka osiedla..... Przepraszam za złą jakość sklejenia zdjęć..... Jakoś nie miałem weny do PS i czasu na obróbkę.

Panoramka os. Lotników© DaDasik

Kościół pw. Ducha Świętego, Mielec© DaDasik
Paula skończyła pracę.... Poszliśmy jeszcze na spacer po starówce :)

Pomnikowy Dąb przy ul. Sękowskiego..... ok. 127 lat© DaDasik

na rynku dalej roboty© DaDasik

remont rynku© DaDasik

zaczęli układać nową kostkę.... nawet łądnie© DaDasik

nowa kostka brukowa w rynku© DaDasik

układanie nowej kostki© DaDasik

Szkoła Podstawowa Nr 2© DaDasik

Dworek Suchorzewskich© DaDasik

ul. Mickiewicza po remoncie..... przed wojną ul. Pańska© DaDasik

Księgarnia Dębickich© DaDasik

szczegóły© DaDasik
Szybkie zakupy w delikatesach i stonce i na autobus.
W domu głębsze oględziny zakupu :)

Rękawiczki Accent Tormenta© DaDasik

na łapce :P© DaDasik
Między czasie, gdy byliśmy na spacerze to zadzwonił Edek, że ma ochotę na rowerek wieczorem.
Pojeździliśmy po Mielcu, trochę czasem padało. Ale deszczyk taki ciepły, delikatny i wiosenny. Tęskniłem za nim :)
Pod koniec wstąpiłem do sklepu. Kurcze byłem nie lada atrakcją dla klientów, gdy wlazłem w kasku i rowerowych, długich gaciach 7up :).
Jednak społeczeństwo się musi jeszcze zmienić :P
Gdy wróciłem do domu, to na pniaczku, pod drzwiami czekała na mnie księżniczka :)

Księżniczka ;)© DaDasik
Udany dzionek :)