Spacer z Religiosami
Niedziela, 18 września 2011
· Komentarze(27)
Kategoria 25-50km
-----------------------------------------------------------------
Znów miałem dłuższą przerwę od jazdy. Natomiast Paula, to już mega długą, gdyż ona to już ponad miesiąc nie jeździła.
Postanowiliśmy skorzystać z niedzielnej, pięknej pogody i wyskoczyć na rowerki :)
Gdy nie jeździliśmy, to wolny czas spędzaliśmy nad wodą korzystając z dobrodziejstw słoneczka :)
Przy okazji pobawiłem się makro w telefonie.
No, ale to było z nierowerowych dni.
Niedzielna wycieczka przebiegła tak:
Pojechaliśmy ostatnio naszą standardową trasą. Jak ja ją nazywam, „Pętlą Północną”.
Wstąpiliśmy na lotnisko.
Tam, za starymi hangarami w lesie, znajdują się ruiny.
Podejrzewam, że są to dawne tajne hangary dla prototypów samolotów jakie w Mielcu powstawały.
Albo po prostu to stara hamownia, czy strzelnica.
Pojechaliśmy na Malinie, następnie na Tuszów Narodowy i na Grochowe.
W Grochowem znalazłem na drodze martwą modliszkę. Piąkną zielona samiczkę. Pochodziłem po pobliskich krzakach, ale jedynie co znalazłem to jakiegoś pluskwiaka.
Pojechaliśmy na Czajkową. Nagle na poboczu, przy drodze zauważyłem jakiś większy ruch.
Postanowiłem to sprawdzić. Okazało się, że to piękna, dorodna samiczka Mantis Religiosa Polonica, czyli nasza rodzima Modliszka Zwyczajna. Ta tym razem była w ubarwieniu brązowym :).
Nie obyło się bez robalo-foto-sesji ;]
Nakręciłem kilka klipów. Dołożyłem je do poprzedniego filmiku. Zapraszam do oglądania :)
Musieliśmy jednak jechać, gdyż Artur się śpieszył.
Wróciliśmy przez Czajkową, Sarnów i Dębiaki.
W Sarnowie złapałem pięknego Padalca Zwyczajnego, jednak mi zwiał podczas robienia pierwszego zdjęcia :/
Nadrobiłem to w Dębiakach fotografując pięknego, młodziutkiego Zaskrońca zwyczajnego :)
Potem w okolicach Trześni dopadłem Turkucia Podjadka :)
W Mielcu na Al. Niepodległości odbywały się jakieś wyścigi samochodowe.
No i muszę się pochwalić moimi nowymi, małymi pupilami :)
Zakochany w modliszkach, jako, że nasze religiosy są ściśle chronione, postanowiłęm sobie zakupić kilka owadów :)
Posiadam kilka modliszek gatunku sphodromantis gastrica i popa spurca crassa.
To gastrica, czyli modliszka gwinejska:
Stadium L4
By mgrphoto at 2011-09-15
By mgrphoto at 2011-09-15
By mgrphoto at 2011-09-15
A to maleństwo Popa spurca crassa, czyli Modliszka Patyczakowa:
Stadium L1
By mgrphoto at 2011-09-13
Znów miałem dłuższą przerwę od jazdy. Natomiast Paula, to już mega długą, gdyż ona to już ponad miesiąc nie jeździła.
Postanowiliśmy skorzystać z niedzielnej, pięknej pogody i wyskoczyć na rowerki :)
Gdy nie jeździliśmy, to wolny czas spędzaliśmy nad wodą korzystając z dobrodziejstw słoneczka :)
Przy okazji pobawiłem się makro w telefonie.
No, ale to było z nierowerowych dni.
Niedzielna wycieczka przebiegła tak:
Pojechaliśmy ostatnio naszą standardową trasą. Jak ja ją nazywam, „Pętlą Północną”.
Wstąpiliśmy na lotnisko.
Na byłych terenach lotniska EPML© DaDasik
Tam, za starymi hangarami w lesie, znajdują się ruiny.
Podejrzewam, że są to dawne tajne hangary dla prototypów samolotów jakie w Mielcu powstawały.
lotniskowe zgliszcza© DaDasik
Albo po prostu to stara hamownia, czy strzelnica.
Pojechaliśmy na Malinie, następnie na Tuszów Narodowy i na Grochowe.
W Grochowem znalazłem na drodze martwą modliszkę. Piąkną zielona samiczkę. Pochodziłem po pobliskich krzakach, ale jedynie co znalazłem to jakiegoś pluskwiaka.
Pluskwaczek ;]© DaDasik
Pojechaliśmy na Czajkową. Nagle na poboczu, przy drodze zauważyłem jakiś większy ruch.
Droga Grochowe - Czajkowa© DaDasik
Postanowiłem to sprawdzić. Okazało się, że to piękna, dorodna samiczka Mantis Religiosa Polonica, czyli nasza rodzima Modliszka Zwyczajna. Ta tym razem była w ubarwieniu brązowym :).
Modliszka Zwyczajna© DaDasik
Nie obyło się bez robalo-foto-sesji ;]
Się na mnie gapiła :)© DaDasik
Chciała się karnąć :)© DaDasik
Mantis religiosa polonica - Modliszka Zwyczajna© DaDasik
Piekny owadzik :)© DaDasik
Nakręciłem kilka klipów. Dołożyłem je do poprzedniego filmiku. Zapraszam do oglądania :)
Musieliśmy jednak jechać, gdyż Artur się śpieszył.
Wróciliśmy przez Czajkową, Sarnów i Dębiaki.
W Sarnowie złapałem pięknego Padalca Zwyczajnego, jednak mi zwiał podczas robienia pierwszego zdjęcia :/
Nadrobiłem to w Dębiakach fotografując pięknego, młodziutkiego Zaskrońca zwyczajnego :)
Zaskroniec zwyczajny© DaDasik
Droga Dębiaki - Trześń© DaDasik
Potem w okolicach Trześni dopadłem Turkucia Podjadka :)
Turkuć podjadek© DaDasik
W Mielcu na Al. Niepodległości odbywały się jakieś wyścigi samochodowe.
Wyścigi al. niepodległości© DaDasik
No i muszę się pochwalić moimi nowymi, małymi pupilami :)
Zakochany w modliszkach, jako, że nasze religiosy są ściśle chronione, postanowiłęm sobie zakupić kilka owadów :)
Posiadam kilka modliszek gatunku sphodromantis gastrica i popa spurca crassa.
To gastrica, czyli modliszka gwinejska:
Stadium L4
By mgrphoto at 2011-09-15
By mgrphoto at 2011-09-15
By mgrphoto at 2011-09-15
A to maleństwo Popa spurca crassa, czyli Modliszka Patyczakowa:
Stadium L1
By mgrphoto at 2011-09-13